Diesel – wpływ jakości paliwa na stan układu wtryskowego
W przypadku nowoczesnych silników Diesla z układami wtryskowymi typu common-rail (dot. zarówno wtryskiwaczy elektromagnetycznych jak i piezoelektrycznych) bardzo ważnym elementem decydującym o trwałości układu wtryskowego jest paliwo, jakie przepływa przez układ wtryskowy. Starsze silniki, wyposażone w klasyczny, niskociśnieniowy układ wtrysku, zdecydowanie lepiej znoszą gorszą jakość paliwa, aczkolwiek nie są też zupełnie obojętne na tankowanie „chrzczonego” oleju napędowego lub oleju opałowego.
Olej napędowy, oprócz klasycznego parametru decydującego o jego jakości, jakim jest liczba cetanowa, cechuje się także innymi właściwościami, decydującymi o tym, jak będzie przebiegało jego spalanie. Są to:
– temperatura zapłonu i spalania,
– smarność,
– agresywność dla układu zasilania (w szczególności wszelkiego rodzaju uszczelnień),
– zawartość siarki,
– czystość chemiczna (odpowiedni skład chemiczny).
Na rynku dostępne są następujące rodzaje oleju napędowego:
– olej napędowy klasyczny (diesel),
– olej napędowy uszlachetniony (nazywany różnie, np. ekodiesel),
– olej napędowy premium (także nazywany różnie, np. Diesel Gold),
– olej napędowy typu biodiesel (produkowany w oparciu o oleje roślinne).
„W przyrodzie” najczęściej występuje klasyczny ON, część kierowców decyduje się jednak, w obawie przed jakością zwykłego ON, tankować paliwa uszlachetnione/premium. Niestety – jak pokazują raporty UOKiK – nie są to obawy bezzasadne. Olej napędowy jest paliwem, które najczęściej (spośród innych paliw) nie spełnia norm jakościowych. Podczas kontroli w 2013 roku ujawniono następujące nieprawidłowości:
– w badaniu próbek losowo wybranych 5.42% próbek oleju napędowego nie spełniało norm (czyli 1 na 18 wybranych stacji paliwa sprzedaje wadliwy ON),
– w badaniu próbek, wybranych ze stacji, które miały negatywne wyniki podczas poprzednich kontroli, a także były przedmiotem skarg kierowców – aż 9.42% próbek nie spełniało norm jakościowych (średnio 1 na 10 wybranych stacji paliwa sprzedaje wadliwy ON).
Paliwa typu BIO to temat na osobny wpis – testy, przeprowadzane przez Austriacki Związek Techniki Samochodowej (ÖVK), wykazały, że stosowanie tego typu paliwa może wyrządzić więcej szkód niż pożytku. Paliwo z bio-komponentami wpływa na krótszą żywotność silników oraz ma tendencję do rozpuszczania gumowych uszczelnień układu paliwowego. Biomasa, której zawartość wg nowych regulacji prawnych może dochodzić do 20% w każdym litrze ON, pogarsza smarność paliwa oraz zwiększa emisję szkodliwych substancji, zwiększone jest także zużycie paliwa (od 3 do 7%). Ponadto alternatywne paliwo jest niedozwolone w samochodach z filtrami cząstek stałych (DPF/FAP). Dokładne informacje nt. skutków stosowania takiego paliwa znaleźć można pod tym linkiem:
Jakie są skutki stosowania paliwa, nie spełniającego norm? Na poniższym zdjęciu widać efekt tankowania paliwa, które ewidentnie poprzez działanie środków żrących (kwas) spowodowało zniszczenie tłoczka wtryskiwacza systemu Common Rail.
Podobnego rodzaju uszkodzenia spowoduje woda, obecna w paliwie, która nie zostanie odpowiednio odfiltrowana lub zneutralizowana. Dużo większe szkody wyrządzi jazda na oleju opałowym, lub paliwie, które powstało z „odróbki” oleju opałowego – mam tu na myśli jego odbarwienie. Olej opałowy zawiera m.in. benzol, który oprócz pogorszenia właściwości smarnych paliwa, reaguje z siarką obecną w paliwie, tworząc pyłek krzemionkowy. Pyłek ten jest mocno ścierny i w krótkim czasie potrafi doprowadzić do uszkodzenia sekcji tłoczących pomp wysokiego ciśnienia – pompy takie, ze względu na wysokie ciśnienie, jakie wytwarzają, są bardzo wrażliwe na pojawienie się jakichkolwiek nieszczelności w układzie tłoczącym. Spadek ciśnienia paliwa powoduje stopniową utratę mocy pojazdu aż do całkowitej niemożności uruchomienia silnika. Szybszemu zużyciu ulegnie także układ wydechowy (spaliny z zawartością siarki powodują przyspieszoną korozję), oraz turbosprężarka (zasiarczone spaliny + pył krzemionkowy).
Na szczęście są dwa proste sposoby na poprawę jakości jakości paliwa – piewszym z nich jest regularna wymiana filtra paliwa lub dolewanie czasem preparatu, wiążącego wodę. Nie należy pod żadnym pozorem dolewać denaturatu do oleju napędowego, powoduje to bowiem powstanie żelu, który szybko zatkać może filtr paliwa.
Drugim sposobem na poprawienie jakości paliwa – konkretnie jego smarności – jest dolanie do baku oleju do silników dwusuwowych. Może to być np. Mixol lub Liqui Moly 1052. Oleje te są całkowicie mieszalne z paliwem i ich stosowanie powoduj żadnych negatywnych skutków ubocznych. Z pozytywów – taka mieszanka lepiej smaruje układ wtryskowy, w szczególności pompę wysokociśnieniową i wtryskiwacze, co przekłada się na poprawę pracy tych elementów (można to zaobserwować analizując np. parametry korekcji wtrysku paliwa). Przyjmuje się, że można dodać ok. 200 ml oleju do dwusuwów na ok. 60 litrów oleju napędowego.